Lato w pełni, a nasz ogród przypomina bardziej
zarośnięty teren użytkowy niż miejsce, w którym chcielibyśmy spędzić
słoneczne popołudnie. Czas najwyższy, aby pomyśleć nad doprowadzeniem do
porządku naszego prywatnego zakątka zieleni.
Na
początku zastanówmy się czy ogród jest zabezpieczony przed ciekawskim
sąsiadem, którego ulubionym zajęciem jest podglądanie nas. Znakomitym
pomysłem na ochronę naszej prywatności są ogrodzenia systemowe.
Kraków zdaje
się zapominać, że takie ogrodzenie skutecznie przysłania przechodniom
widok na nasz ogród, pełni również funkcję estetyczną oraz
zabezpieczająca przed włamaniami.
Gdy już
czujemy się pewni, że nikt nie zagląda na naszą posesję, możemy
rozpocząć prace ogrodowe. Założenie i pielęgnacja trawnika jest zadaniem
trudniejszym niż by nam się wydawało. Na początku należy dobrać rodzaj
trawy jaką chcemy posadzić, pamiętajmy jednak, żeby wybrać mieszankę
różnych odmian traw, gdyż wtedy trawnik lepiej rośnie. Gdy już
przygotujemy teren i zasadzimy naszą mieszankę, trzeba pomyśleć o
regularnym nawożeniu i podlewaniu trawnika. Nasz trawnik powinniśmy
nawozić do czterech razy w sezonie, zaś podlewać codziennie, szczególnie
w okresie intensywnej suszy. Również koszenie i grabienie jest
zabiegiem pielęgnującym, bez którego trawnik wygląda na zaniedbany.
Kolejnym
etapem w tworzeniu naszego przydomowego ogrodu będzie rozsiew kwiatów.
Najpierw należy przeanalizować topografię naszego terenu: od wielkości
spadku będzie zależało jaką roślinność należy posadzić, a z której
zrezygnować. Gdy stok jest nachylony, w czasie deszczu woda może wymyć
delikatne nasiona kwiatów i zatrzymają się one dopiero na naszym
ogrodzeniu systemowym. W tym przypadku roślinność,
którą zdecydujemy się posadzić powinna mieć masywne ukorzenienie.
Również rodzaj ziemi może wpłynąć zarówno osłabiająco jak i stymulująco
na wzrost zieleni: przykładem może być ziemia gliniasta, która jest
ciężka w uprawie. Otwiera ona jednak inną możliwość: stworzenie oczka
wodnego, gdzie woda nie będzie szybko wsiąkać w ziemię, a wysypanie jego
dna piaskiem zapobiegnie zamulaniu wody.
Gdy
marzy nam się ogród obfity w uprawy warzywne trzeba pamiętać, że
wymagają one corocznego przekopywania. Jest z tym więc tak samo dużo
pracy jak z sadzeniem roślin jednorocznych. Warto wykorzystać nasze
ogrodzenie systemowe jako balustradę po której mogą piąć się rośliny
czepne, jak bluszcz i trzmielina. Pamiętajmy jednak, że jedno miejsce
nie nadaje się na rozrost roślin pnących i są to bramy garażowe.
Kraków jest pełen mieszkańców, którzy popełniają ten błąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz